Witajcie,
tak jak wcześniej pisałam, staram się zmienić swój tryb
życia.Zaangażowałam się w to chyba jak nigdy wcześniej, biorę udział w
pewnym projekcie, ale o tym innym razem. Zapisuję to co jem, jakie
wykonuje ćwiczenia i dokumentuję zdjęciami swoje posiłki. Od 19 lutego
nie jem słodyczy ( gdzieś tam w marcu zdarzyły się 2 lody) i jest mi z
tym bardzo dobrze. Dużo zawdzięczam Savannah z tego (klik) bloga. Przejrzałam go chyba całego i poprostu wzięłam się za siebie !
Dzisiaj
Wam pokażę moją małą zieloną armię, która towarzyszy mi na co dzień.
Piję naprawdę sporo zielonej herbaty i testuję nowe smaki. Wiem, że
herbaty liściaste są znacznie lepsze od tych ekspresowych, ale jakoś nie
po drodze mi spotkać zaparzacz, a przecedzanie przez sito jest czasami
dla mnie zbyt uciążliwe.
1.Bastek, zielona z żurawiną - moja nowa miłość, jest przegenialna, słodka w smaku, co dla mnie jest rarytasem, ponieważ zrezygnowałam na dobre z cukru i nie zastępuję go niczym innym, a ta herbata smakuje jak słodzona.
2.Bastek, zielona z imbirem - również ciekawa w smaku, jednak ostatnio rzadko po nią sięgam.
3.Bastek, zielona z opuncją figową - mam wrażenie, że za bardzo 'pachnie', ale mimo wszystko lubię.
4.Posti, zielona z kawałkami truskawki - taki zwyklak, cały czas intensywnie szukam tych kawałków truskawek i coś znaleźć nie mogę :D
5.Teekane, zielona z liczi - uwielbiam liczi, chociaż jem je od wielkiego dzwonu, ta herbata jest strzałem w 10 !
6.Teekanne, zielona z brzoswinią - całkiem przyzwoita, pachnie tak samo intensywnie jak opuncja.
7.Herbarium, melisa z pomarańczą - melisa jak dla mnie jest wcale nie wyczuwalna, kupiłam za śmieszną cenę 1.99 w Biedronce.
i na koniec przedstawię wam, towarzyszkę moich codziennych śniadań..
TADAAAM !
Piję najczęściej pół na pół z mlekiem i wodą.Podejrzewam, że nie każdemu zasmakuje, bo ma dość specyficzny smak. Zrezygnowałam całkowicie z picia kawy, ale zastępuję ją właśnie Cykorią.
A wy lubicie zielone herbaty? Jaka jest wasza ulubiona?
ja uwielbiam herbatę ale do zielonej nie mogę się przełamać. Chyba dlatego, że dawno temu spróbowałam zielonej herbaty mojej mamy, ale takiej zwykłej i to było straszne przeżycie.. Ale czytając Twojego posta stwierdziłam, że będe musiała spróbować jakiejś smakowej. Jest może zielona herbata z cytryną ?:)
OdpowiedzUsuń