Cześć dziewczyny !
Co prawda czerwiec jeszcze się nie skończył, ale chciałabym pokazać Wam moje zużycia, bo po pierwsze nie mam już gdzie trzymać pustych opakowań, a po drugie jestem w stu procentach pewna,że w czerwcu nic już nie zużyję.Myślę, że nie jest źle, bo wykończyłam aż 12 pełnowymiarowych produktów. Same zobaczcie:
TADAM !
1.Soraya, Antyperspirant - jestem pozytywnie zaskoczona, bo jak na "kulkę" dobrze się spisywał, dość szybko schnął i eliminował brzydki zapach. Ogólnie nie lubię tego typu antyperspirantów, ale z tym się polubiliśmy.
2.Garnier, Antyperspirant - to już moje kolejne opakowanie, miałam kilka wersji, ale do tej zawsze chętnie wracam.
3. Ziaja, Demakijaż uniwersalny - wiem, że istnieje wiele niepochlebnych opinii na temat tego płynu, ja jednak nie narzekam. Nie lubię mleczek do demakijażu, bo mam wrażenie,że mnie zapychają. Teraz w moim zbiorze wyląduje napewno dwufaza z Bielendy.
4.Avon, SSS - zmiękczający krem do rąk. To moje 2 opakowanie, wykradłam mamie z zapasów.Cudów nie działa, ale uwielbiam go za zapach i szybkie wchłanianie.
5.Orginal Source Mint&Tea Tree - bardzo lubię żele OS, ale ten wyjątkowo nie przypadł mi do gustu.Pachniał jak dla mnie płynem do mycia naczyń "Ludwik". Zużyłam go razem z TŻtem.
6.Bielenda, Tonik matujący Ogórek&Limonka - to też już 2 moje zużyte opakowanie, obecnie zdradziłam go dla toniku z Nivea.
7.Avon Naturals, Miód&Mleko, żel do mycia twarzy - kupiłam go w zestawie razem z kremem do twarzy i ubóstwianym przezemnie "miodzikiem". Nic złego mi nie zrobił, ale też nie zachwycił. Nie lubię jednak "słodkich" produktów do twarzy.
8.Avon Senses, balsam do ciała w sprayu - fajny gadżet na lato, nie kupię go jednak ponownie.
9.BeBeauty, peeling do ciała - zapach po jakimś czasie bardzo zaczął mnie męczyć, zużyłam go "na chama", nie kupię ponownie, bo lubię typowe zdzieraki.
10.Synergen, puder matujący - tego pana chyba nie muszę nikomu przedstawiać. Cieszę się bardzo,że zużyłam coś z kolorówki.
11.Biały Jeleń, płyn do higieny intymnej - i znów to nie pierwsze zużyte opakowanie.Bardzo mi przypasował, dodatkowo na plus to, że ma pompkę.Fajny produkt za niską cenę.
12.Avon Care, nawilżajacy balsam do ciała - całkiem wydajny, zapach bardzo długo utrzymywał się na ciele, nie robił z moją skórą nic specjalnego, rzeczywiście lekko nawilżał, ale nie na długo. Sądzę, że kupię na promocji jakiś inny wariant zapachowy.
Jeśli chcecie wiedzieć coś więcej na temat któregoś z produktów, to śmiało pytajcie w komentarzu.
Pozdrawiam, hoe