poniedziałek, 11 lipca 2011

Haul cz. I

Dzisiaj chciałam Wam pokazać moje wczorajsze zakupy,Haul podzielę na 2 części,bo w piątek dostanę kolejne zamówienie z Avonu i wtedy zrobię osobny post na temat zakupów katalogowych.Będąc w mieście,które ma zaszczyt mieć u siebie Auchan,dorwałam wreszcie maskę Lorysa i przy okazji kilka innych rzeczy.:)

 1. Joanna Naturia, Szampon do włosów przetłuszczających się i normalnych z pokrzywą i zieloną herbatą. 3.68 zł
2.Joanna "Z apteczki babuni",Balsam regenerująco-nawilżajacy do włosów suchych i zniszczonych. 
4.98 zł
3..Joanna Naturia, Szampon do włosów farbowanych z makiem i bawełną 
3.68 zł 
4.Bielenda,Ogórek&Limonka,  Żel myjący+peeling+serum (przeciw błyszczeniu,cera mieszana i tłusta)
11.99 zł 
5.Bielenda,Ogórek&Limonka, Tonik matujący  (przeciw błyszczeniu,cera mieszana i tłusta)
9.97 zł 
6.Absolute Care, Masło do ciała Zielona Herbata
7.99 zł 
7.Lorys Snake Oil, Krem nawilżajacy do włosów zniszczonych
12.99 zł 

 Jeśli chcielibyście przeczytać coś więcej na temat któregoś z wyżej przedstawionych produktów,dajcie znać w komentarzu

A teraz trochę nie-kosmetycznie :) Zobaczcie jakie cudne kolczyki wypatrzyłam w Housie.Cena też powalająca, całe 4.90 !

i jeszcze coś..
nareszcie upolowałam hula-hop z masażerem ! Wcześniej kupiłam sobie takie normalne,ale bylo za małe i nie nadawało się do kręcenia, to jest ogromneee i kręcenie nim nie sprawia mi żadnych trudności.Pokancerowałam już sobie trochę ciało,ale się nie poddam:)
  

niedziela, 3 lipca 2011

Bielenda "Pomarańczowa skórka"

Witam po długiej nieobecności. Chciałam przedstawic Wam miłość mojego życia: termoaktywny koncentrat antycellulitowy na brzuch,uda i pośladki z Bielendy. Skusiłam się na niego na promocji w Rossmanie.Na półce stał jeszcze jego brat - koncentrat przeciw rozstępom..Ale do rzeczy:


 Od producenta:   Termoaktywny koncentrat to silnie działający preparat,który skutecznie walczy z objawami nadwagi oraz cellulitem.Widocznie redukuje nawet zaawansowany cellulit,zapobiega jego powstawaniu oraz uporczywym nawrotom.Kosmetyk delikatnie rozgrzewa skórę,dzięki czemu błyskawicznie wnika w jej głąb,skutecznie dociera do zmagazynowanego tłuszczu i przyśpiesza jego spalanie.Poprawia mikrokrążenie,zapobiega ponownemu odkładaniu się tkanki tłuszczowej,wyszczupla i modeluje sylwetkę,doskonale ujędrnia i nawilża skórę.Wysokie,zapewniające skuteczność stężenie składników aktywnych o udowodnionym działaniu antycellulitowym i wyszczuplającym dodatkowo usprawnia proces rozbijania cellulitu i spalania tkanki tłuszczowej,który trwa jeszcze wiele godzin po aplikacji.

Zastosowanie: 2 razy dziennie wmasować preparat w miejsca problematyczne.

 
 

Kilka słów ode mnie:  Tak jak wcześniej już wspomniałam upolowałam w promocji  w cenie 11.99 za 150 ml.Koncentrat ten zawiera m.in. zieloną herbatę i Garcinię Cambogię.Osobiście nie mam problemów z nadwagą ( chociaż wiadomo zawsze przydałoby się to kilka kg mniej:)), natomiast zawsze miałam problem z cellulitem.Dopiero po zakupie przeczytałam b.dobre opinie na wizażu, ale mimo wszystko nie cieszyłam się przedwcześnie bo każdy produkt działa inaczej na inną osobę. Wiadomo,że w tego typu kosmetykach ważna jest systematyczność.Ja aplikuję zazwyczaj raz dziennie,wieczorem.Mimo tego naprawdę mój cellulit znacznie się zredukował,pupa stała się jędrniejsza niż do tej pory,a skóra jest mega gładka w dotyku. Na opakowaniu znajdziemy informację,że po aplikacji może wystąpić krótkotrwały efekt rozgrzania i zaczerwienia skóry. Nie zauważyłam czegoś takiego u mnie,natomiast myślę,że u osób z wrażliwą skórą może wystąpć taki efekt.Koncentrat dość szybko się wchłania,nie jest bardzo gęsty,dobrze się rozprowadza na skórze.Zapach  też zdecydowanie na plus:przyjemny i delikatny.
Podsumowując to mój zdecydowany KWC w dziedzinie zwalczania cellulitu.Serdecznie go wszystkim polecam..